niedziela, 10 marca 2013

Z cyklu "przemiana badziewia" po raz kolejny

Dzisiaj chciałam pokazać coś nie scrapowego. Jakiś czas temu były to ramki, tym razem prezentuję zegar, który przerobiłam własnoręcznie, by bardziej pasował do stylu shabby chic. Oto efekty:


Z najulubieńszymi kwiatkami od najulubieńszego :-)



No i tradycyjnie - jak to było "przed":



Pozdrowionka :*

3 komentarze:

  1. Jaka radość wstąpiła w zegar, bardzo korzystna przemiana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Małgosiu świetnie teraz wygląda ten zegar. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała metamorfoza starego zegara. Podoba mi się, zrobił się bardzo romantyczny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń