Zrobiłam na zamówienie, na prezent.
Miało mieć "starociowy styl" i mieć mało kwiatków. Myślę że wyszło dość proste i eleganckie... Mam nadzieję że się spodoba...Użyłam dużo koronki, głównie bawełnianej, manekina (ze Skrapińca), którego ozdobiłam spódnicą i perłami :-) i to główna ozdoba. Do tego różany stempelek, wszystko pocieniowane tuszem Distress (Antique Linen).. Dwa kwiatki Primy (ponieważ miałam ich nie nadużywać), w ich środkach ćwiek i guzik w kratkę.
Do tego wewnątrz postanowiłam również troszkę ozdobić, nawiązując do 'okładki'. Postanowiłam troszkę się popromować :-) :D i dodałam swoje 'logo', wycięte dziurkaczem. Na dnie przykleiłam brązowy filc by było "miło" w dotyku :D Główny papier - Eight (Damski Ecru), którego prawie wykończyłam. Całość lekko postarzona jak widać...
Tyle, znów nieskładnie i chaotycznie napisałam, a pudełko idzie do polonistki hehehe :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz