Otóż komódka oraz tablica, które zrobiłam jakiś czas temu, poddałam liftingowi. Opatrzyły mi się trochę i stwierdziłam że dobrze będzie je odświeżyć, poza tym, chciałam by były bardziej Shabby, by więcej bieli mieć w pokoju, zdecydowałam się wymienić tasiemki w tablicy, w komodzie także, do tego dodałam jeszcze kwiaty, które nadają jeszcze bardziej kobiecego stylu mojemu meblowi :-)
Miałam problem przy takiej szarzyźnie, ze zrobieniem ładnych zdjęć, dlatego wszystko wytargałam do łazienki bo tam jest chyba najjaśniej :D Jest w miarę ładnie :)
Komoda:
Małgoś, obie rzeczy bardzo mi się podobały przed liftingiem, ale ich nowe oblicze jest bardziej romantyczne i delikatniejsze. Cudeńka :)
OdpowiedzUsuńAle urocze:) A ja wolę chyba jednak tę nową odsłonę. Uciecha dla oka w te ponure dni :)
OdpowiedzUsuń